idącego z chromym synem
od razu zapragnął mieć ich
szkielety jako dowód na degenerację żydowskiej rasy
daliśmy im obiad
myśleli że będą lepiej traktowani
wkłada się zwłoki na dwa tygodnie do roztworu chlorowanego wapna
żeby pozbyć się wszystkich miękkich części
potem myje się kości w benzynie
druga metoda jest szybsza
wzięliśmy dwie żelazne beczki
i staraliśmy się rozgotować Żydów
może ogień był za słaby
bo dopiero po pięciu godzinach
mięso zaczęło oddzielać się od kości
w końcu okazało się że nie możemy ich wyjąć
beczki były zbyt gorące
zostawiliśmy je aż wystygną
do ostatnich dni wojny
była to bardzo śmieszna anegdota
lubiłem pracę w otoczeniu lekarzy
często trafiały się zabawne sytuacje
– uwierzycie – nagle przybiega więzień
i krzyczy doktorze doktorze
Polacy jedzą mięso z beczki