I kiedy widzę jak z dnia na dzień są coraz starsze
Przypominam sobie ich babcie moją Jadwinię
Jakie one piękne i jak czas szybciutko płynie
Nad moim łóżkiem biega już podła kostucha
Chce mnie wziąć w swe ramiona lecz kiedy mnie słucha
Czeka jeszcze chcę dać kilka pięknych chwil
Z moimi wnuczkami polepszam ich styl
Moja Ania Jagienka i piękna Antosia
Są najpiękniejsze kochają mnie
A ja je