Dusza stęka
czarny kot w oczy patrzy
ach ma udręka…
oni czegoś chcą
zaprawdę
powiadam im nie
spójrz jak przeistaczam się
staje się czym zechcę
oni nie przestają się poruszać
oni nie są mną
nacinają dłonie
księżyc krwią plamią
z oczu mi znika
wróć
nie…