Jakiś czas temu
Legły w gruzach
Nic z nich nie zostało
Nie pytaj mnie czemu
Było
Minęło
Bolało?
I tak ci nie odpowiem
Nikomu nie odpowiem
Czy sam je podeptałem
I pomiąłem
Jak kartkę papieru
Wylądowały w koszu za trzy punkty...
Brawo Jordan...
Brawo ja...
Miałem marzenia
Przewietrzyłem głowę
Jestem znowu bogatszy
O kolejne
Nowe
Doświadczenia
Cierpienia...
Nadzieja matką smutnych...
Widać nie wszystkim pisane
Szczęście
Za czym kolejka ta stoi?
Po szarość...
Postoję...