wiatr buja drzewa, spadają liście, <br />
złotem, purpurą pomalowane, <br />
wirują w tańcu rozkołysane. <br />
Słońce rozpycha się promieniami, <br />
jak lew walczy z ciemnymi chmurami, <br />
nadzieją się staje na smutne dni, <br />
gdy z nieba się leją rzęsiste łzy. <br />
Ogród zadumy pani jesieni, <br />
w zakątku skrywa kwiat chryzantemy. <br />
To symbol odejścia, upływu lat, <br />
miłości do wszystkich, których nam brak... <br />