ale rodzi się w bólu z miłości
świat się śmieje kiedy łąki w makach
one dumne
oni zwykli prości
obok siebie
wyparły się piersi
chamscy czuli
jak puszczańskie sosny
na nizinach śniegu nima
wiater hula deszcz zacina
taka zima
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
brak
kilka słów o mnie
jestem brakarzem
statystyki utworu
Średnia ocen: 1
Głosów: 3
Komentarzy: 8
1
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:40:12, 31.12.2016) Ostatnia aktualizacja: 20:50:02, 31.12.2016
leopardofizjologia szybka smukła i prosta;
że szczała przykuca...
mrrrr:)
(21:00:19, 31.12.2016)
łasy na pochwały a słaby w p®óżności swej staję oto przed tobą na głaskanie czuły od stóp do głów cały do twej dyspozycji bez względu na aparat użyty do jęków ekspozycji
:|
(21:46:13, 31.12.2016)
Zobacz na mój awatar, cały czas jesteś przytulny czarny kotku ;), podpis brzmi jakbyś nie dowidział ze nie wierzę że przynosisz, pecha;)
(22:24:09, 31.12.2016)
och! FIST - mój ty
okrutny brutalu :*-kochanku,
tak znienacka siadłeś mi
na rozk-roku,
aż wystąpiłem posoką
pij! pij ile wlezie
pij ze mnie aż do północy
a jutro wraz z Nowym Rokiem bądź
mnie pełen i...
pełen nadludzkiej mocy.
:*cmmmmm OK! :))