o twój świat,
misternie utkany z marzeń,
delikatnie pachnący jak tulipany
albo tuberozy.
chciałem go oswoić
bezkarnie .
zapytałem cię za wcześnie
o twoje myśli,
chciałem być ich uczestnikiem,
żeby widzieć te same mgły nad lasem
i te same kolory trawy.
zapytałem cię za wcześnie
o twoje sny,
aby odczytać ich znaczenie,
przełożyć na dzisiaj i jutro,
aby mogły stać się życiem.
zapytałem cię za wcześnie,
o twoje pragnienia,
ale nie masz takich
które chcesz podzielić.
zapytałem cię za wcześnie
o mnie.