pomiędzy nogi biorąc redlinę
kołysała się charakterystycznie
adekwatnie do zaistniałych warunków
prawą ręką zadarła przedni
lewą tylni skraj nocnej koszuli w kolorze ecru
kiedyś śnieżnobiałej
mokre liście łaskoczą jej uda od wewnętrznej
na łączeniach pomiędzy palcami strużki kropli
łącząc się z glebą rozkosznie ni to chlipią
ni ciumkają
jak Antoni kiedy zaczyna grę
Anna wybucha śmiechem