fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

leopard 2

Dołączył:2013-04-26 22:26:55

Miasto:Yale

Wiek:37

zainteresowania

brak

kilka słów o mnie

jestem brakarzem

statystyki utworu

Średnia ocen: -4

Głosów: 6

Komentarzy: 2

statistics
A A A

-4

wszyscy dryfująutwór dnia

Autor:leopard 2komentarz Kategoria:dupa maryniki Dodano:2017-04-06 09:45:15Czytano:556 razy
Głosów: 6
jedni gdzieś biegną inni spacerują
ja nigdzie z miejsca się nie ruszam
w myślach warianty sobie snuję
i przewiduję co mnie spotka
i co ja spotkam co mnie czeka
co stanie się za en-tym wzgórzem

jedni ci pierwsi wciąż w dal biegną robią
inni bo drudzy skok w bok wędrują podróżują
co poniektórych kręcą kółka
ja się nie ruszam
w myślach warianty snuję
i przewiduję - doskonale
co spotkam – co się
za en-tym wzgórzem

butów nie wkładam no bo po co
jak mnie co najdzie nogi moczę
zanim w świat myśli moich wkroczę
w którym jak zawsze jest uroczo i kolorowo

wczoraj wpłynąłem w roztwór tlenu
sześciu wodorów i dwóch węgli
dzisiaj wdepnąłem w gniazdo węży
że aż po biodro się zagrzęzłem
szczęściem nie było całkiem stare
pusty strach ścisnął mnie za gardło
bo zapomniałem wziąć fujarek

nim uwolniłem się z potrzasku
usiadło na mnie stado paskud
i narobiło kupę wrzasku
w uznaniu moich licznych zasług
i tyluż wyrafinowanych kaźni
na ciele mojej wyobraźni


jedni w dal biegają inni nurkują
przez cały rok
idą w zaparte jak kukułka
robiąc skok w bok
choć oficjalnie preferują
miłość po grób
co poniektórych kręcą trójkąty
i Fast food

ja nigdzie z miejsca się nie ruszam
warianty w myślach sobie toczę
wiem doskonale co napotkam
i przewiduję co się wykluje
różowe słodkie i urocze
za en-tym wzgórzem

butów nie wiążę no bo po co
jak mnie co najdzie nogi moczę
zanim w świat wizji moich wkroczę
w którym jak zawsze jest uroczo

wczoraj wpłynąłem w roztwór węgla
dzisiaj wdepnąłem w gniazdo węży
że aż po pachy
szczęściem że całkiem stare
strach pusty ścisnął mnie za gardło
bo zapodziałem gdzieś fujarę

nim uwolniłem się z potrzasku
usiadło na mnie stado papug
i narobiło tyle wrzasku
ile plakietek na plecaku
w uznaniu moich licznych zasług
i tyleż wyrafinowanych
kaźni
na skórze mojej wyobraźni
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


wielka sowa c

(14:59:33, 07.04.2017)

przegadany wiersz

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją