hołd oddać pomordowanym w Katyniu.
Samolot którym lecieli mgła opanowała,
diabeł z ziemi nieludzkiej zawładnął maszyną,
spragniony Polskiej dumnej krwi . Nikt nie ocalał, naród w głębokiej żałobie zostawił, przerażonych i zbolałych.
Na widok ten wulkan z Islandii się rozżalił,
wypluwając z wnętrza lawę ognia.
Europę w ciemności na parę dni zostawił.
Upłynęło kilka lat,
stronnictwa polityczne
skłócone pozostawił.
Nawet w dzisiejszej teraźniejszości
wspólnie dla dobra kraju nie działają gdyż ciągłe pretensje ich przerastają.