antyczną muzą,
która szarpnęła strunę,
o częstotliwości namiętności,
i wypełniła tym dźwiękiem mą duszę,
słodko-kwaśny smak,
ma wspomnienie Twej twarzy,
melancholia zapisana nutami,
piegów wokół Twego nosa,
tak często gra mi,
w samotności,
każdy następny pocałunek,
to wspomnienie.