nie licz dni nie licz
wsłuchaj się w sceny i obawy
zatrzymaj mnie w portfelu
pokochaj takim
kim innym być nie umiem
jestem tu
jestem z tobą
jestem
jestem sobą
pamiętaj
pamiętaj
nie uciekaj przed samą sobą
pachniesz rano tak jak lubię
patrzę ci w oczy
wiesz że mogę zaskoczyć
uciekają ludzie z kraju
jakby mało było chleba
na stole mleko na stole nóż do pokrojenia
uciekasz a ja zostaję odłóż go
zatapiam się w sobie
nie winnej osobie
zaczekaj nie uciekaj
pamiętaj
pamiętaj
nie uciekaj przed samą sobą
pachniesz rano tak jak lubię
patrzę ci w oczy
wiesz że mogę zaskoczyć