By nie ugasić wątłego świecy natchnienia<br />
Nie chcąc rozproszyć myśli w ich pierwotnym brzmieniu<br />
Czekałabym na wiersz, jak na owoc spełnienia<br />
<br />
Byłby on tylko dla mnie, winogron soczysty<br />
Wyczekany od zawsze, pisany &#8222;na miarę&#8221;<br />
Tętniąca życiem kula jak koń narowisty<br />
Toczyłby się i pędził rzeźbiąc w sercu wiarę<br />
<br />
<br />