są chwile jak ziarna kiełkujące szczęścia
zakwitają wspomnieniami owoców o zapach raju
nie dając jedynie nadzieję
na twarz gdy płatkami opadną oczy zwiędłe
przymyka a rozpoznasz je sobą w bólu ukojenia
chwile jak ziarna
kwitną we wspomnieniach
nie dla owoców
opadają zwiędłe
powieki przymknij
poznasz ukojenie
są chwile co jak ziarna kiełkujące szczęściem
kwitną we wspomnieniach
mi choć i wydzielają zapach ami i smak raju
nie ma z nich rajskiego smaku owoców
nie dają jedynie nadzieję
na twarz zmarszczkami płatków opadają zwiędłe
gdy zamkniesz oczy