Bartoszek maluszek dumnie do babci pomaszerował i jej zakomunikował. Babciu ja dziś nie płakałem i pani mnie pochwaliła że ładnie się bawiłem. Wczoraj też nie płakałem z dziadkiem do domku pomaszerowałem. Wiesz babciu rano jak przychodzimy do przedszkola z dziećmi na dywanie siadamy ale już nie płaczemy tylko się śmiejemy.
Ninka starszak braciszkowi odpowiedziała. Głuptasek byłeś gdy płakałeś a teraz zmądrzałeś. Siostrzyczka malucha przytuliła jego rączkę do swojej włożyła i do szatni pospieszyli. Po czym z babcią do sklepu wkroczyli tam się w słodycze zaopatrzyli i do domku wrócili .