Twoje echo wciąż rozbrzmiewa
krępując każdy przemyślany ruch
Pozwol mi dziś zasnąć,
zmaż wszystkie niewidzialne rany
Nawet przyjemny ból
z czasem staje się żrący
Nie
Jutro nie będzie takie same
marzę by nie nadeszło
Jak pył zdmuchnij mnie ten ostatni raz
bez ulg, bezpowrotnie...