leniwy i wilgotny
oglądany jakby z daleka
popłynęłam za jego zapachem
i na chwilę zaistniałam
w kwiecie gorącej miłości
pełna magii uniesienia
krzyczałam coraz głośniej
aż wszystko rozpłynęło się jak we mgle
mój sen nie był spokojny
lecz nie powstrzymywałam go
bo i po cóż miałabym to zrobić