A puszczamy ich w niepamięć od setek
Istnieje jednak osoba wyjątkowa
Dla każdego tylko ona jedyna stworzona
My zaś z niej się zradzamy
I tak dla siebie wzajemnie trwamy
Każda ma inne imię i nazwisko
Lecz matka - tak brzmi jej stanowisko
To ona w sercu nosi nawet to o czym nie mamy pojęcia
Wszystkie chwile od teraz aż wstecz do naszego poczęcia
Współodczuwa z nami ból choćby najlżejszy
I przemienia go w uśmiech najpiękniejszy
Nie zawsze jest wspaniale i kolorowo
Czasami potrafi być nad wyraz surową
My jej zamiary jednak już dobrze znamy
A z jej zasadami się w końcu jednamy
Jest najwspanialsza i choć my na nią, a ona na nas czasami się focha
To nikt jej jak my, a ona nikogo jak nas nie kocha
Dziękujemy zatem mamie w tym wierszu krótkim
Za to, że jest i przepraszamy za związane z nami smutki