Zmaganie z losem od najmłodszych lat.
Pierwsze słowa wypowiedziane
''mamo, kocham'', '' czy duży jest świat''.
Pierwsze porażki ,pierwsze zwątpienia.
Pierwsza miłość młodzieńczych lat i słowa
''kocham Cię dziewczyno'', i ''duży jest świat;;
Pierwsze szkoły pozaliczane
technika ,studia i słowa wypowiedziane
''kocham Cię żono'', ''jaki duży jest ten świat''
Następnie praca ,obowiązki , gromadka dzieci , spełnienie w pracy i
awanse być może zagranica też.
Pogoń za pieniędzmi ,unikanie zdrady
kochanym mężem i ojcem być.
Zapominamy że czas płynie szybko
że niebawem dziadkiem przyjdzie nam być.
Zapominamy co znaczy miłość,
że z kochaną żonką chciało by się być.
Potem choroba i zmartwienia.
Latka przebrzmiały jak morska toń.
Jesteśmy starzy i niedołężni mówimy żonie
;;idę z stąd'' ,nie chcemy już żyć i odchodzimy
daleko w nieznane na drugi świat odchodząc
szepczemy że ;;piękny był ten świat;;.