Wielkich zmian, wynikających
z jeszcze większego bólu.
Dlaczego o tym piszę?
Bo zostałem sam z wieloma
niezamkniętymi sprawami.
Ale jestem tutaj, piszę
żyję! )
...................................................
Dotykam mglisty wymiar
Spowija mnie ciężar
W bezsilności życia
Na niemy punkt zerkam
Nie widzę szczęścia
Oprócz kilku chwil
na suchych strychach
samotnych wargach
Życie
Ostatnia cisza
niewarta
Na odwrocie
też jest ofiara
Której nie słyszycie!