Cisza zapłakała dotkliwiej
Pochłonął wiele trzeszczących tchnień
wysuszył,polecając ziemi
Zatrzymaj bezmyślność
Spowolnij serca rytm
Złap na skroni puls
Poczuj ciepło... w opuszkach palców
Zastanów się
Nad płytkością oddechu
Nad chwiejnością chwili
I zrozum jak wielkim darem jest -życie.
.