Uczniowie tłumnie do szkoły ruszyli.
Z nowymi plecakami .
Wymarzonymi kolorowymi przyborami
notesikami i/lub pamiętnikami .
Ochoczo za naukę się zabrali
z książek nowością pachnących .
Natalka z klasą Bibliotekę odwiedziła.
Wtem książka z bajkami jej pod nogi
z póki spadla.Na bajce o czerwonym kapturku się otworzył
Natalka małą dziewczynkę w lesie widziała
która z koszyczkiem do babci wędrowała.
Wtem zza krzaków wściekły wilk wyskoczył
i do dziewczynki biegł. Nagle z innej książki
Szarik na pomoc przybiegł.
Wilka za ucho cap z lasu go wytaszczył.
Tam już myśliwi byli i wściekłego wilka odstrzelili .
Z tej opowieści morał wynika .
Szanujmy książki na podłogę niech nie spadają.
Gdyż w tym zamieszaniu bajką morały się plątają
i nowe zakończenia mają.