to nie piekne kaligrafa pismo
tylko cyrklem ryte sznyty
kolorowe cieple slonca
juz je czujesz czy to sen?
cieple slowa od maniury,
kartki dalej-wypalone szlugiem dziury
pot nie splywa,pot sie leje
pytasz boga co sie dzieje
myslisz o nim zaraz o niej
chociaz nie ma jej a gdzie on?
wez sie obudz!przeciez nie spi
kreci sie to wszystko w kolo
flaszka pekla w mordzie kapec
film to czechy jak wspomnienia
wlasnie czemu same takie
chociaz chcesz miec kiedys inne
trudno zmienic to co w okol
w srodku siedzi cos ciezkiego
wez to wypluj poczuj ulge
chcesz ten spokoj i jej cieplo
ale nie wiesz czy udzwignie