czarne myśli czarną skórę czarny ląd
nadać słodycz łzom
wybrzmieć gromem złotych myśli wygłoszonych przez menela
z ego większem niż Khalifa
szturchanego w trakcie drzemki
wyprostować sznurka kłąb
znaleziony na śmietniku biały słońca promień
skoczyć w dół
i zadyndać jako gong prosto w nos
śmiejąc się w głos straży miejskiej
patrzeć w oczy boga
a na ławce, gazet stos
kolorowa tęcza