potem pod językiem<br />
ze śliną w gardle<br />
<br />
Jesteś jak moja ukochana matka<br />
gdy proszę cię byś przestał<br />
kiedy mnie sobą zapładniasz<br />
<br />
Wiem ze długo nie przestaniesz<br />
gdy rośniesz we mnie swoim bólem<br />
ja więc wbijam w ciebie palce<br />
i naprężam ci skórę<br />
<br />
Ty jesteś tym jedynym gościem<br />
w pustym pokoju mojego serca<br />
i każda tkanka tobą rośnie<br />
gdy jesteś w mych objęciach