Nie znam umiaru
z zamiarem zmian tylko rozmawiam
zamiast przejść do czynów
nie spokojem się upajam
jestem zbyt leniwy by zrozumieć własne myśli
poblem psss...
Poczekom aż sam zniknie
do szuflady wkładom skarby me najskrytsze
wynikło nic ehhh jakoś to przeżyję
ja tylko prosiłem byś była przy mnie
w każdej sekundzie, minucie, godzinie
nadal prawdziwą sztuką jest zajrzeć w moje wnętrze
myślałaś że znajdziesz tam wyłącznie szczęście?
nie będę przepraszał że jestem, jaki jestem
odejdź proszę... Mój wybór rozrywa przysięgę
tak będzie lepiej i znajdę nowe miejsce
tam wiesz znowu schronię się przed deszczem
nudne przyzwyczajenie Nic dodać nic więcej
chce to sobie zagnę miłości czasoprzestrzeń.
Teraz już cię nie ma więc wysyłam listy w wszechświat
nawet jeśli byłem jedynym który cię doceniał
czy ta tęsknota jest ścieżką do przeznaczenia?
z tobą czy bez
mój świat nie nabrał znaczenia!
Aaa jednak znowu pragnę odzwierciedlać
że jeszcze nie tak dawno miałem marzenia
słowa kluczem prawdziwego pragnienia
w wspólnej walce nie mieliśmy nic do stracenia
nie byłaś gorsza, lepsza ale za to miałem muzę
gdzie się podział człowiek z wiarą niczym w wróżkę
serce tuszem w sztuce rozpęta kolejną burzę
boję się że drugi raz już tego nie powtórzę
rzucę okiem uchem słyszę nie muzyczną nutę
ile razy ostatnimi laty powtarzałem wrócę
nigdy się nie poddam czas na następną próbę
już dalej się nie kłócę niech to będzie proste.
A ty...
Na YT
https://www.youtube.com/watch?v=1ADt-bSPdnk&fbclid=IwAR2rMV1Zmhvd2aA7Bgmlu6Ri3pnBv8WMz9bHTognnubuckna3pH_SnA4Hw4