Pobudka w środku nocy<br />
szybsze bicie serca<br />
ścisk żoładka<br />
Tak! To on!<br />
kroki na klatce<br />
skrada sie niczym<br />
lew przed upolowaniem ofiary<br />
po cichu...<br />
a potem atakuje...<br />
brzęk kluczy...<br />
"Ojcze Nasz któryś jest w niebie..."<br />
Boże pomóż!<br />
Chcę żyć!<br />
Niech znów nie krzyczy<br />
Niech nie bije...<br />
Niech nie...<br />
Wsuwam ręke pod poduszke...<br />
tak jest tam<br />
czuję zimno ostrza<br />
drzwi sie otwierają<br />
skrzypi strach...<br />
"Aniele Boży Stróżu Mój..."<br />
Już slyszę...<br />
Przewraca się<br />
Upada<br />
Oby już nie wstał!<br />
błagam oby nie wstał..!<br />
"diabli złego nie biorą..."<br />
Krzyki przerywają ciemną cisze...<br />
łzy spływają po twarzy<br />
wbijają się w nia<br />
Mamusiu nie martw sie!<br />
Kiedyś go zabije!<br />
<br />