kiedy szukam swojego "ja".
Nasłuchuję śpiewu ptaków
szelestu drzew
szumu morza
Przyglądam się barwnym liściom
pracującym w polu ludziom
bawiącym się dzieciom
Wyczuwam zapach koszonej trawy
dymu palonego ogniska
kwitnącego bzu
I wciąż szukam w pamięci
przerzucając karty wspomnień.
Wtedy kładę się na ziemi
i dostrzegam
w ciemnym kącie pod łóżkiem
zaplątane w kurz
skulone
moje własne bezbarwne "ja".