teraz też muszę wchodzić
ale po trupach- to takie łatwe
jak do czystej wody
zawsze inaczej odczuwać
odczuwać może pustka...
wstawię trzy kropki
bo nie będę wchodził
dziś leżę na trawie
jutro zatonę w nocy
i już prawie Ciebie miałem
ale trochę krzyk pomocy
rozbudził z przyzwyczajeń
dotyk zostanie już na zawsze
nasze kroki w stadzie
chwile rozłąki w stawie
słowem to teraz się bawię!
bo po co to teraz
brać na poważnie!
dedykuję tapczanom ;)