życzenia złożyli ,do szkoły i przedszkola
na ich święto zaprosili.
Babcia dobry obiadek ugotowała , deserek zrobiła i zakomunikowała.
-Wychodzimy na dwór bałwana ulepimy
i na sankach pojeździmy .
Najstarsza wnuczka odpowiedziała
-Babciu są ferie ,środek zimy
a my śniegu nie widzimy W górach go za dużo mają
może przywieziemy ?
Pięcioletni wnuczek dobrą radę daje
-Idę po wujka ,ciągnik odpalimy
przyczepy doczepimy i biały
śnieżek przywieziemy ,bałwana ulepimy
i igloo w ogródku ustawimy .
Tak się czwórka wnuków przekomarzała
i do wieczora w gry planszowe i w tenisa
stołowego grała.
Zabiegane dzieci w domu rodzinnym odpoczywały
i na wieczór swoje pociechy dziadkom zabrały.