Za wysoko.
Za stromo.
Niestabilne,
niebezpiecznie.
Raz z trującym kwiatem,
raz z niedźwiedziem,
raz z syreną,
raz z aniołem.
Z tym wszystkim się mierzę,
idąc po omacku
po szlaku pragnienia.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
spokój w dźwiękach i fiolet w oczach
kilka słów o mnie
chodząca ironia
statystyki utworu
Średnia ocen: 5
Głosów: 5
Komentarzy: 2
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(09:31:44, 15.02.2019)
Intrygujące przemyślenia,warte refleksji-myślę,że czasami nie warto mierzyć od razu za wysoko-pragnienia czasami rosną i się nadymają,a często z nimi warto toczyć boje i je poskramiać-kierując swoje myśli ku zwyczajnym prozaicznym obowiązkom względem tych wokół,których żyjemy-myślę,że poczujemy się o niebo spokojniejsi i szczęśliwsi-miłego dnia