plączą mi się słowa,
gdy choć rym powstaje,
to nie kwitną urodzaje.
Choć nie spada łza
to w mej duszy, pustka trwa
Erato, choć raz proszę
zagraj mi co w mym sercu noszę.
Me bóle ściskam czule,
szczęścia brak
układa własny takt.
Chcę usłyszeć liry dźwięk
bo gdy widzę twój wdzięk,
Uwierzę, że to gwiazdy dają cienie
Ty i twoja lira, światło- natchnienie.