żona wyjechała do Włoch
zostałeś sam z dziećmi które znasz
są dni że nie da się ich znieść
nie podawaj się idź
drogą wzdłuż ścieżek z łez
popatrz w niebo
Bóg nie opuści cię
radę dasz bo czemu nie
kochaj gdy deszcz słońce
samotność bezdomnym psem
żyć trudno samotnie źle
oszukany zbity przez los
odmień omen zły
przypadki chodzą pieszo
miłość odnajdzie cię
nie podawaj się idź
drogą wzdłuż ścieżek z łez
popatrz w niebo
Bóg nie opuści cię
radę dasz bo czemu nie
kochaj gdy deszcz słońce