Źle mi bez ciebie i tyle.
Chociaż czasem czuje że żyję to brakuje tu sensu.
Śmiechu błyszczących oczu i trzymania za rękę. Proszę Boga żebyś nie oddawał mi serca i abyś dbał o nie bo to przecież najważniejsze.
Ale nie umiem żyć z tobą przez to strasznie cierpię
Może mamy coś z głową ale nie ważne bo mamy przecież siebie.
Niedługo przeminiemy bo ciężko wrogom jest wyciągnąć do siebie ręce chociaż już nie chcę ciebie to ciągle czuję że tu jest źle i serio tęsknię