zbudzisz się gdy nie będzie po nocy dnia
opleciony białe bałwany w kolorze korony
śnieg sypie szczypie słońce w oczy
ile odwagi siły wiary by się wznieść
ponad wymiary
nieosiągalny rycerzu śpisz
wyczekiwanie forma wiary
posłuszny Bogu wytrwały
czas szlifuje kamień
kamień kruszy się na amen