Kolejna godzina naszego życia minęła.
Kolejna osoba gdzieś na świecie się zraniła.
Kolejne nowe życie na świat gdzieś przyszło.
Kolejna osoba znów zwątpiła w przyszłość.
Ktoś gdzieś tam pierwszy krok postawił,
Ktoś gdzieś właśnie kogoś zostawił.
Ktoś gdzieś właśnie odebrał sobie życie.
Ktoś gdzieś właśnie błaga o to życie.
Ktoś prosi boga o zdrowie bo znów los mu psikusa zrobił.
Ktoś właśnie zwątpił w boga, bo problemów sobie narobił.
Ktoś się cieszy życiem, a ktoś płacze,
Ktoś właśnie prosi szefa od wypłatę.
Ktoś umiera z głodu, a ktoś wyrzuca jedzenie.
Ktoś umiera na raka a ktoś właśnie spełnia marzenie.
Ktoś patrzy na zło, ktoś nie może patrzeć.
Ktoś właśnie się obudził, a ktoś zasnął na zawsze.
Ktoś uśmiechnął się po raz pierwszy a ktoś po raz ostatni.
Niektórzy robią coś do czego inny nie są zdatni.
Ktos właśnie narzeka, że ma brzydkie buty.
A ktoś właśnie stracił obie nogi, nie dostał pokuty.
Na zegarku dziewiętnasta zero jeden.