Jestem w bardzo dużym dole,
Gdybyś był dziś tutaj z nami,
Nie płakałabym nocami.
Wciąż wspominam Ciebie Tato
I nic nie poradzę na to,
Bo w mym sercu ciągle tkwisz,
Też po nocach mi się śnisz.
Te wypady nad jezioro
I łowienie rybek z Tobą,
Dużo rozmów też nad ranem,
Oglądanie filmów razem.
W mej pamięci pozostaniesz,
Bo już obok mnie nie staniesz,
Mam serce w kawałki rozdarte
I już me życie jest nic nie warte.