żeby stanąć wreszcie
u wrót głębszego.
Na górze to nazwy pełne
przez własną niestałość
Miłość - Nienawiść
jakby życie zdał anioł
żeby je zabić.
Na dół, w którym zamieszkasz
musisz zasłużyć
paznokciami wydrapując ziemię
jakby to były wspomnienia
na wybrudzonej skórze.
Ale... to tylko pojęcia
jak opalanie blizn
kiedy słońce w dziurze
zaczyna być przy tobie
jak nocne ognisko;
ucieczka od świata
śmiech to każdy krzyk.
Absurd. Absurdy do syta
zdecydowanie bez palców
zwróconych ku górze
nie możesz być człowiekiem.
Niebo, choć jest daleko
to ratunek w tym dole
chociaż gdy byłem w piekle
ciężko powiedzieć co czułem
a czego już czuć
dłużej nie mogłem.