Człowiek zostaje wystawiony na próbę
Czy się uda, czy przetrwa - można tylko wierzyć
Ja chce chodź na chwilę mieć dobre życie
Chodź na chwilę przytulić cię
Brakuje tego co było
Zmiany
Plany
To już coś nowego
Złe decyzję, wypowiedziane słowa
Nie przywrócą tego co tak na prawdę się kocha
Na czym zależy i co się w środku chowa
Głęboko w tobie to jest
Bijące w rytm, w które może zahipnotyzować
Czy znajdzie się jeszcze jedno miejsce?
Chce być kimś komu można zaufać
I przy kim śpiewać
Chce być kimś komu można się zwierzać
I w ciemną noc pocieszać
Czy to dużo? Czy to mało?
Odpowiedzi ciągle mi mało
Po co? Dlaczego? Jak to się stało?
Może kiedyś nasze ścieżki
Zderzą się na właściwy torze
A teraz dobranoc, śpij dobrze.