życie zakwitło w moich oczach
kocham je biegnę przed siebie
zmieniają się ludzie nie ma przyjaciół
chciwość i żądze napędzają pociąg
zło na każdej stacji uważaj na siebie
zatrzymuję się w modlitwie
medytuję rozważam słowa
Bóg na niebie grzech z ziemi
pokusy haczyki czary mary
wiedźmy i złodzieje
dzieje się niewygodnie
zasypiam z bólem
ból budzi mnie