przy kolacji fałszywe racje
głoszą nieprawdę o Bogu
mówią źle w to nie wierzę
nie żądaj niczego od świata
ludzie gardzą ludźmi
upadamy by wstać
upadamy raz po raz
poniewierka droga prosta
żyj z pełnią sił póki słońce świeci
bądź wyjątkowym wciąż gotowy
przygotowany na najgorsze
by czasów dobrych dożyć
tego życzę daj Boże