od kilku najgorszych chwil
zostałaś historią w sekundę
od ciebie liczę me dni
i kiedy patrzę na niebo
w ponury grzmot przed burzą
nie wiem co będzie później
gdy stoję przed moją różą.
W domu jest upiornie cicho
gdy wychodzę jest ciszej
mówią może już za późno
gdy widzę jak płynie tusz
po palcach
policzkach
po pustych ulicach
donikąd.