Nie nadąża , nie może<br />
Cierpi, dusi się w tym domu znienawidzonym<br />
Nosi swoją maskę<br />
Codziennie wymuszony uśmiech na twarzy pokazuje<br />
Chciałaby się uwolnić, <br />
Nie może...<br />
Musi w tym trwać <br />
Chociaż do osiemnastu lat<br />
Może wtedy wygiągnie skrzydła <br />
I pofrunie przed siebie, w świat<br />
Daleko...byle dalej od nich<br />
Tyrani, męczą i gnębią<br />
Nienawidzi ich...<br />
Chciałaby z tym skończyć<br />
Chciałaby być silna<br />
Dać im nauczkę!<br />
Wszystkim<br />
Po kolei...