dziewczyną tą
wymarzoną tą jedyną
przez wiele dni
Słyszę pukanie ktoś stoi
u drzwi przez wiele dni
robiłbym i wszystko
oddał za jeden
uśmiech a twoje krzyki
słyszę gwizd
Przepraszam na chwilę
muszę wyjść
a twoje nocne krzyki jak
pióropusze wzbudziłyby
ktoś puka Znowu ja nie
mogę
wzbudziłyby zachwyt i
trwogę w postronnym
obserwatorze
jak pióropusze nad
Wezuwiuszem