lecz nie pasuję tutaj
musze odejść
na wyższy poziom
gdzie nikt mnie nie znajdzie
bo po co szukać takiego
szukałem własnego miejsca
uciekałem lecz czas mnie dopadł
posadził na krześle ze szkła
mówię do was
kochajcie się jak się kocha
jak matka dziecko
jak ptak powietrze
jak las jak zieleń traw
baw się baw