zdobywam poezją, pławię się w miedzy
ty o mnie w tej, że męczą litery
a długie lata więcyj trwały te przerwy
jako że ja, to tyle kolejny
o ile przydą po mnie pirwsi
i zabierą tak bardzo, jak raz pierwszy
raz
zgubiłem wieki i dykcję
zagubiłem przy tobie transkrypcję
a świat chciał więcej, kimże ten świat
a dokąd lgną ludzie, gdzie jest nasz czas
dlaczego miłości ja szukam gdzie indziej
a co było pirwej, co jest tam w nas?