siedzę sobie na kanapie
obok leży kot i chrapie
i codziennie tak leżymy
albo jemy albo śpimy
nawet gdyby wojna była
toby nas nie obudziła
kiedy żona rano wstaje
i jedzenie nam podaje
jak na haslo się zrywamy
wszystko ładnie wyjadamy
potem znowu jest leżenie
nadszedł czas na pobawienie
wstawać jednak nie musimy
bo zabawę też prześpimy
i tak miło nam czas leci
kiedy w domu nie ma dzieci
12.2021