dlaczego usnąć nie mogę
jasna noc księżyc zagląda w okno
czego się gapisz z rogala planeto
uciekam myślami daleko
płynę między mgławicami lekko
dotykam gwiazd mijam komety
zasypiam blisko słońca sennie
delikatnie opadam w niebycie
istnienie się dzieje głęboko w środku
uśpiony kosmosem
mam wszystko w nosie
boję się czasem czarnych dziur