Jak można nie?
kiedy ona wchodzi do kuchni,
uśmiechem gotując nowy dzień,
smakując dotyku miłości,
z duszy wyrwana mojej,
jak żeliwo małej nadziei,
Małej jak woda sahary,
fatamorgana nadziei,
kocham cię!
kocham nadzieją,
kocham czynem,
kocham snem twoim,
jak kiedy lat sześć miałem,
naiwny czystością,
zniszczony doświadczeniem,
znikąd zaufaniem,
przyjdź kochanie.