W imię Matki.<br />
Zasługujesz na to.<br />
Wtedy dawno, gdy śliniłam Twoją pierś<br />
z pewnością nie wiedziałaś, <br />
że kiedyś na Ciebie krzyknę,<br />
krzywo spojrzę,<br />
o gorszych rzeczach nie powiem...<br />
<br />
A jesteś winna mego szczęścia.<br />
Wstydzę się, że dopiero teraz to piszę.<br />
<br />
Jesteś bodźcem wzruszającym moim ciałem.<br />
Ja rozweselonym perpetum mobile.<br />
<br />
Jesteś zawsze przed Bogiem.<br />
Inni są tak niepotrzebni , gdy jesteśmy razem.<br />
<br />
<br />
drzwi otwierasz do miejsc tylko nam znanych .<br />
puste ule miodem ociekają przy Tobie<br />
wiatr młode liście jesienią unosi dla Ciebie<br />
<br />
żaluję, że tylko na papierze